Forum o dzikich kotach :3
FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Rejestracja Zaloguj

Polana słońca

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wild Cat World Strona Główna -> Polany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mistick
Demoniczny Przywódca BC
MG, Admin




Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Się bierze kryzys?

PostWysłany: Sob 12:46, 10 Mar 2012 
Temat postu: Polana słońca

Na tej polanie sama nazwa mówi,jest tu dużo słońca i kwiatów,świeżego powietrza i motyli,wody i zwierząt które można sobie upolować.
Czysta rozkosz dla leniwych kotów i miejsce na odpoczynek.Często tu przychodzą młode ale nie zostają na długo ponieważ nie umią polować ale są wyjątki.


- Biegnę!Biegnę!Biegnę!Dobiegłem! Wow! mój nowy rekord! 3,5 s. No pora na odpoczynek. - Powiedział i powalił się na trawę obok wody i zaczął na leżaka chlipać orzeźwiającą wodę i wygrzewać się na słonku.


Ostatnio zmieniony przez Mistick dnia Sob 12:47, 10 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fatum
Opętana
Admin




Dołączył: 09 Mar 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z prawdziwego safari!

PostWysłany: Sob 23:38, 10 Mar 2012 
Temat postu:

Lwica załoniła słońce gepardowi - Uuu! Ale tu odrażająco ładnie!Niedziwię się że takie pokraki tu przychodzą. - Odrzekła i upolowała gazelę która pasiła się na polanie. - Jestem Scharlin a ty? - Zapytała się z pyskiem pełnym krwistego i soczystego schabu ktury wyglądał smakowicie.Lwica najadła się i zostawiła skurę martwego zwierzęcia i napiła się wody,umyła pysk i...Skoczyła na przywudcę - Wiedz pokrako że mam duże znajomomości a więc jak podskoczysz mi lub mojemu stadu to gożko pożałujesz!Jasne?! - Zapytała się i zaczeła wbijać pazury w skurę geparda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistick
Demoniczny Przywódca BC
MG, Admin




Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Się bierze kryzys?

PostWysłany: Sob 23:53, 10 Mar 2012 
Temat postu:

Gepard prubował wstać ale niemugł ponieważ jej pazury wbiły się,nazbierał siły i wstał,zaryczał,rospędził się i wepchną samicę do wody - Raczej ty posłuchaj!Będziemy atakować twoje stado kiedy na się będzie podobało! - Samiec zaczoł się uspokajać i zaczoł medytować.A to trochę dziwne... - No to ja jestem Mezzo,miło mi cię poznać Scharlin. - Powiedział z Anielskim spokojem,Wspojżał się w szare oczy saicy,i rozkojażył się oniej i rozmyślał ,,Gdyby usunąć jej złość, była by nawet sympatyczna'' - Przepraszam za moje zachowanie rozzłościłaś mnie i przestałem nad sobą panować. Podszedł i wyciągnoł samicę z wody.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fatum
Opętana
Admin




Dołączył: 09 Mar 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z prawdziwego safari!

PostWysłany: Nie 19:31, 11 Mar 2012 
Temat postu:

Samica w swoim spojrzeniu nie darowała samcowi ale też jej się ,,spodobał'' - Grrr!! Pożałujesz tego ofermo!!! Powiedziała i pokazała swoje białe kły,wskoczyła gepardowi do szyji i ugryzła go tak jak upolowała gazelą ale darowała mu życie. - To było ostrzeżenie!Jeszcze raz a cię uduszę! Odrzekła z wstrętem i położyła się na trawie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hope
Gość






PostWysłany: Pią 18:32, 16 Mar 2012 
Temat postu:

Na polanie zjawiła się Hope, zauważyła lwicę i członka swego stada. Uskoczyła w krzaki i poczęła zbliżać się bezszelestnie do nieznajomej. Po chwili Nadzieja znalazła się nad nią, gdyż jak wiadomo gepardzica była o wiele większa od dojrzewającej, niby "wulgarnej" lwicy.
- Masz teraz do czynienia z prawdziwą Przywódczynią... koteczku! - Warknęła groźnie ku napastnikowi.
Powrót do góry
Fatum
Opętana
Admin




Dołączył: 09 Mar 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z prawdziwego safari!

PostWysłany: Czw 15:39, 22 Mar 2012 
Temat postu:

- Uważaj kwiatuszku bo złamiesz paznokieć! Zażartowała i zaczęła okrążać samicę. - Pamiętasz walką moich i twoich rodziców!? Pamiętasz kto wygrał? Powiedziała i wskoczyła na kamień tak jak by miała zaraz pokazać przeszłość. ,,Nie denerwuj mnie!'' Tak mówił wyraz jej twarzy - Lepiej uciekaj do rodziców! Ale zaraz ich tu niema! Nikt nie obroni kotka!? Aj,aj! Nie płacz na pewno zjem cię z godnością! Zawyła co chwilę pokazując głupią minę co ciekawszych momentach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hope
Gość






PostWysłany: Czw 18:17, 22 Mar 2012 
Temat postu:

Dziwne było to, że gepardzica stała dęba niczym... dąb. Spojrzała na samicę, przy tym zniżając się do niej. Była o wiele wiele większa od niej.
- Moi rodzice nie walczyli w żadnej wojnie! Wypier***** stąd, bo naprawdę pożałujesz! - Warknęła groźnie ku młodszej i o wiele mniejszej od niej lwicy. Spojrzała swoimi wściekło złotymi oczyma w jej ślepia, po chwili jej łapa uderzyła o jej pysk i ta automatycznie poleciała w tył.

/Nie ma wymówki, że nie czuła, bo to byłoby wbrew moich nerwów!\
Powrót do góry
Fatum
Opętana
Admin




Dołączył: 09 Mar 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z prawdziwego safari!

PostWysłany: Pią 16:20, 23 Mar 2012 
Temat postu:

/ Wiem! /

Samica otrząsnęła się z potężnego ciosu większej samicy - To ty pożałujesz ******!!! Krzyknęła i wskoczyła na samicę bez opanowania,wysunęła pazury i zadrapała jej pysk a potem ugryzła ją w szyję.Wyciągnęła czerwone kły i wymamrotała - Uciekaj! Do mamusi! Wariatko! A gdzie moje maniery?! Jestem twój koszmar Scharlin i będę cię prześladować do końca twojego nędznego żywota! Zarechotała tok jak jakiś szalony naukowiec który miał nie równo pod kopułką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hope
Gość






PostWysłany: Sob 17:22, 24 Mar 2012 
Temat postu:

Natomiast Hope odsunęła się, gdy ta próbowała ją drapnąć. Gepardzica wpiła swe kły w tętnicę swego nowego wroga, jej ogromna szczęka trzymała mocno gardło lwicy. Nadzieja postępowała z nią jak z gazelą, dusiła ją swymi szczękami niczym zamykające się samowolnie wrota do piekieł.
Powrót do góry
Mistick
Demoniczny Przywódca BC
MG, Admin




Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Się bierze kryzys?

PostWysłany: Sob 20:26, 24 Mar 2012 
Temat postu:

Mezzo pomyślał sobie ,,Wow po raz pierwszy laski się o mnie leją!'' Powiedział i otrząsną się. - Ej! Ej! Mezza wystarczy na was dwoje. Powiedział ze spokojem odciągając gepardzice od Scharlin.

Ostatnio zmieniony przez Mistick dnia Sob 20:26, 24 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hope
Gość






PostWysłany: Sob 21:58, 24 Mar 2012 
Temat postu:

A ta nadal trzymała Scharlin za gardło, niczym jakaś pułapka. Ściskała coraz mocniej i coraz więcej krwi rozpryskiwało się na wszystkie strony. Wreszcie gepardzica puściła z litości, nie chciała zabijać bezbronnej lwicy, ale obiecała sobie, że się zemści.
- Zemszczę się głupia kur**!!! - Wrzasnęła prosto w pysk swego wroga.
Powrót do góry
Mistick
Demoniczny Przywódca BC
MG, Admin




Dołączył: 06 Mar 2012
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Się bierze kryzys?

PostWysłany: Nie 14:12, 25 Mar 2012 
Temat postu:

- Jak traktujesz dzieci!? Wrzasną i zaczął nalewać wody na ranę lwicy. ,,Naprawdę karygodne! " Pomyślał i zaczął szykować miękką trawę dla Scharlin.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fatum
Opętana
Admin




Dołączył: 09 Mar 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z prawdziwego safari!

PostWysłany: Nie 14:16, 25 Mar 2012 
Temat postu:

- Ty stara s***! Wydyszała z rannej twarzy. - Mezzo ma rację! Powinnaś łagodniej traktować dzieci! Powiedziała z chytrością. Scharlin ledwo zipała,czyżby to jej koniec? Scharlin to mocna lwica ,, Stara s***! Jakaś p******* d*****! " Myślała prawie żyjącym mózgiem który chciał jeszcze pożyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hope
Gość






PostWysłany: Nie 18:06, 25 Mar 2012 
Temat postu:

Hope nie miała dość, z całej swej siły udrapnęła pysk lwicy. Po czym odwróciła się do niej tyłem i spojrzała na nią groźnie.
- Ze mną nie warto zadzierać... - Rzekła i ruszyła leniwym krokiem przed siebie. Jej wyraz twarzy był zupełnie i agresywny i smutny. Po chwili gepardzica zniknęła z pola widzenia, a przez całą drogę jej łeb opuszczony był ku dole, a nad nią padał deszcz co sprawiało ją coraz bardziej smutniejszą.
Powrót do góry
Fatum
Opętana
Admin




Dołączył: 09 Mar 2012
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z prawdziwego safari!

PostWysłany: Śro 18:58, 28 Mar 2012 
Temat postu:

,,Jak urosnę tak jej w******** w r** że zapomni gdzie jest niebo! " Pomyślała i puściła jej złowieszczy uśmieszek. - Ale ona nudna! Zawyła i zwróciła się do Mezza. Samice zerwała się i zaczęła liczyć kości z zdobyczy. - Hmm 206 kości i 412 chrząstki. Powiedziała i zaczęła zbierać kości. - No to pa! Powiedziała i wyszła z polany.

Ostatnio zmieniony przez Fatum dnia Pon 13:33, 09 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wild Cat World Strona Główna -> Polany Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
MSHandwriting Theme Š Matt Sims 2004
phpBB  © 2001, 2004 phpBB Group
Regulamin